10 października 2006

Stało się! Google kupił YouTube!

Transakcja została przed chwilą ogłoszona przez Google. To największe zakupy w ośmioletniej historii spółki. YouTube został sprzedany za 1.65 mld. dolarów w akcjach. 65 pracowników spółki zostanie w kwaterze głównej w San Bruno. Do ostatnich chwil walki o YouTube uczestniczył też gigant na rynku portali - Yahoo.


"We are natural partners to offer a compelling media entertainment service to users, content owners and advertisers," said Eric Schmidt"

W tych okolicznościach kupno MySpace za 500 mln dolarów było jak niedzielny wypad do supermarketu. Jak zakup giganta video przez giganta wyszukiwarek wpłynie na tego ostatniego? Stanie sie jeszcze większym graczem na rynku reklamowym, do którego z coraz większym szacunkiem powinny się odnosić podmioty z wszechwładnego rynku TV czy prasy. Platforma video stanie się trampoliną do coraz większych pieniędzy alokowanych przez reklamodawców, którzy coraz częściej zwiększają zasieg swoich kampanii telewizyjnych poprzez darowanie spotom drugiego życia w Internecie docierając do light userów TV z grupy celowej. Brzmi interesująco? Oczywiście! Rynek wyszukwiarek zdominowany, rynek video również. Czy są na haryzoncie znaczące trendy do zagospodarowania? IMO nie. Urodził się król, niech żyje król :)

Czy powinniśmy cieszyć się, że tak dobrze idzie branży internetowej czy też powinniśmy zastanowić się czy stoimy przed drugą bańką internetową? Co sądzicie?

Źródło: Google

Brak komentarzy: