Fałszywe kliknięcia

Business Week zamieścił na swoich łamach bardzo interesujący
artykuł dot. fałyszywych kliknięć. Przeprowadza własne śledztwo w kręgach "klikaczy", którzy zarabiają na tym procederze od kilkunastu dolarów do kilku tysięcy. Jednocześnie Google i Yahoo twierdzą, że problem istnieje ale nie wymknął im się spod kontroli. Czyżby? Większość ekpertów rynku reklamy internetowej wskazuje, że od 10% do 15% kliknięć jest falszywych co daje około 1 miliarda dolarów strat poniesionych przez reklamodawców i kładzie się szerokim cieniem na kopalnie złota zwaną e-reklamą. Duże marki takie jak Expedia, InterActive czy Lending Tree pod koniec września bieżącego roku chcą sprawę nagłośnić by wywrzec presję na Yahoo i Google oraz dzielić się informacjami. Czy to coś da? Pewnie nie. Jeden z managerow Yahoo chcący pozostac anonimowy stwierdził iż procesu fałszywych kliknięć nie da się zastopować i jest bardzo ciężki do wykrycia. W dalszej części artykułu autor przybliża sposób działania grup PTR - Paid To Read.
Zachęcamy do czytania i podzielenia się z nami Waszymy opiniami.
Źródło: Business Week
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz